W porozumieniu z autorką innej opowieści, LadyCullen13 postanowiłam opublikować swoją opowieść, którą od jakiegoś czasu piszę na moim blogu.

Odcinek 1: Pierwszy dzień.

Aurelia zawsze myślała, że świat kręci się tylko wokół niej, nic się nie liczy, tylko ona. Kim jest Aurelia?

To dorastająca nastolatka, która marzy tylko o tym by zostać drugą Heidi Klum, być atrakcyjną, mieć świetną pracę, przystojnego męża, który ma własny majątek i może kiedyś dzieci. Póki co ma jeszcze maturę do zdania. Aurelia ma młodszą siostrę Beatę (10 lat) i chłopaka Artura, ale Artur nie był taki, jakiego by Aurelia widziała u swego boku, był nudny, mało spontaniczny, ale za to przystojny. Aurelia za tydzień obchodzić będzie swoje 18 urodziny, będąc perfekcjonistką postanowiła sama urządzić sobie przyjęcie, lecz w połowie przygotowań zabrakło jej pieniędzy, więc poszła z tym do mamy:
-Mamo, słuchaj zabrakło mi kasy na imprezę, no wiesz osiemnastaka, dołożysz się?
-Kochanie, z chęcią bym ci dala wszystko co mam, ale nie wiem co na to ojciec, wiesz jaki on jest w sprawach finansowych.
Aurelia postanowiła ułożyć mowę zanim pójdzie do swojego ojczyma, który jest znanym adwokatem.
-Tatusiu, jesteś taki kochany wiesz?
-Tak? A czy przypadkiem nie potrzebujesz czegoś? Odrzekł ojczym.
Jej ojczym zawsze wiedział kiedy jego kochana córeczka prosi o pieniądze.
-No wiesz tatusiu, za kilka dni moje urodziny, to taki ważny dla mnie dzień, a mi zabrakło funduszy na dalszą realizację zamierzonych planów.

c.d.n