AnnDoll88AnnDoll88

 

Od plam po kawie do portretu

149 miesięcy temu

Sztukę tworzyć można w różny sposób. Nieraz chyba wam to udowodniłam. Dziś znów pokażę wam coś fajnego i ciekawego.  Malezyjska artystka Hong Yi udowadnia, że nawet z czegoś, co nieraz doprowadza naszą mamę i babcię do szału da radę zrobić obraz. A mowa tu o plamach… a dokładniej od spodu filiżanki, mokrej od kawy. Początkowo jej prace wyglądają jak brudny obrus po rodzinnej imprezie, gdzie ktoś zalał kawę zbyt dużą ilością wody – ale szybko zamienia się w inny kształt. Hong Yi (pseudonim: Red) mówi, że celowo tworzy tak, by obraz wyglądał jak stara fotografia, czy zdjęcie z efektem sepii by uchwycić istotę historii, którą chce przekazać widzowi.  Nad portretem, który prezentuje wam poniżej artystka spędziła około 12 godzin, bo nie tylko musiała ułożyć ‘plamy’ w sposób by przypominały twarz, ale także korzystała ze specjalnie przygotowanej kawy, która na trwałe mogłaby pozostać na płótnie.


Ps. Obraz poniżej przedstawia tajwańskiego piosenkarza o imieniu Jay Chou. Nie używacie od dziś podstawek, talerzyków? ;)

Foto: hongyi.carbonmade.com

AD88

Opublikowany w:artOd użytkownikówplAnnDoll88
Reklama

Facebook

Instagram

ARCHIWUM