Justin Bieber od jakiegoś czasu jest obiektem zainteresowań wielu nastolatek. Mówią, że jest słodki, piękny, śliczny i bosko śpiewa. Ja osobiście nie należę do jego fanek. Jednak trzeba przyznać, że Justin bardzo szybko osiągnął wielki sukces. Jak to się stało?

Kiedy Justin miał 12 lat zajął drugie miejsce w lokalnym konkursie śpiewu w Stratford. W tym samym czasie uczył się grać na gitarze, fortepianie oraz trąbce. Końcem 2007 Justin w raz ze swoją matką zaczęli wysyłać filmiki z wykonaniami znanych piosenek na youtube. Po pewnym czasie firma Rapid Discovery Media zaoferowała mu pomoc w produkcji, montażu i promocji jego filmików. Kiedy Justin opublikował piosenkę Chrisa Browna, Brown zadzwonił do niego i serdecznie mu pogratulował. Pan Scooter Braun po obejrzeniu filmów Justina postanowił przedstawić go Usherowi. Tydzień później mógł on zaśpiewać dla niego. Usher zachwycony chłopakiem, umówił go na spotkanie z wytwórnią Island. Bieber  podpisał kontrakt z wytwórnią w październiku 2008. Justinem był też zainteresowany Justin Timberlake, jednak zdecydował się na pracę z Usherem. Od tamtego czasu jest bardzo gorącą osobą. A Wy co o nim myślicie? Słuchacie jego muzyki?

grafika: gwiazdunie.pl idolar.com